Woyciech'S
Kolejny rok, kolejne ferie, kolejny, 10 już, pobyt w "Gabrysi".
Chciałoby się, zgodnie z powszechnym zwyczajem, troszkę ponarzekać, dać jakiegoś hejta, czy cóś, a tu nic, nie ma żadnego powodu.
Może więc z innej strony podejdziemy i jednakowoż troszkę ponarzekamy.
Ponarzekamy na to, że gospodarze są za mili, posiłki za smaczne, warunki za dobre, łóżka za wygodne, wszystko za cacy.
Tak się nie robi proszę państwa, nie wobec „Ludu pracującego Stolicy". Jak po takim pobycie wracać do domu? Do pracy? Do rzeczywistości?
Aż żal wyjeżdżać.
W skali 6 gwiazdkowej mogę niestety, z wielkim bólem i mocno naciągając, dać tylko 10 gwiazdek. No mniej już się nie da.
I znowu trzeba będzie wrócić tu za rok na pewno, a jak Bóg da i czas pozwoli, może i wcześniej(?).
*Szczególnie serdeczne podziękowania dla Pani R. i Pani L. za indywidualne podejście do tematu pierogów z powietrzem.
6 lut 2019, 00:35:23